ADOPCJA - TEMAT DYSKUSJA !!!!

Myszka

hej ziomki chce wyprzedzić tylko fakty gdyż ponieważ bo jest to temat drażniący przy wódce

wiec zacznijmy tu ten temat

Chodzi mi o to co wy sadzicie na temat adopcji przez związki damsko - damskie i męsko - męskie. Wiem dziwny temat i dziwna dyskusja ale wiedzcie mi już nie jedną debatę przeżyłam z tym tematem ostatnimi czasy.

prosze tylko o jedno nie wyzywac się

pozdrawiam Mysza

Ann

Nie będę nikogo wyzywać,obiecuję.

Temat faktycznie drażliwy i kontrowersyjny.
Jeśli chodzi o mnie...mimo mojej dość sporej tolerancji dla związków homoseksualnych (nikt nikomu nie może zabronić miłości),chociaz uważam,że zbyt się z tym obnoszą,ale jak chcą,niech sie kochają, nie potrafię przejść do porządku dziennego z myslą,że mogliby jeszcze wychowywać dzieci. Nie trafiają do mnie argumenty typu: dziecko przeciez nie musi też byc homo. Że przepraszam,że jak? Takie dziecko ma spaczone poczucie rzeczywistości.Myśli,że normalnym jest to,że sie ma dwie mamusie lub dwóch tatusiów. A to jednak,nie da się ukryć,normalne nie jest. A co będzie,gdy zacznie ono dojrzewać,domyslac sie o co tak naprawdę chodzi,że fakt,który uważał za normalny (czyli rodzice tej samej płci) normlanym nie jest? Trzeba wziąć też pod uwagę fakt,że dzieci są bardzo okrutne - gdy tylko pojmą o co chodzi (często z dużą pomocą "tolerancyjnych" rodziców) dzieciak ma przerąbane. Żadnych przyjaciół,znajomych... tylko wyzwiska i śmiechy.
Ja nie mogłabym czegoś takiego zaakceptowac i tyle. Prawa i przywileje dla homoseksualistów owszem,ale bez przesady!
Dziękuję za uwagę
Ann

siwas

Brawo Ania! Jestem tego samego zdania! Od siebie: J@#$%ć PEDAŁÓW

Ann

I tak wygląda zastosowanie cenzury przez Siwego Razz

hehe
czekamy na więcej wypowiedzi!

Myszka

moje stanowisko jest po obu stronach
1. PRZECIW

a)faktycznie dziecko wychowawywane przez dwie mamy i dwóch tatusiów może mieć przechlapane w wieku przedszkolnym i szkolnym, może być wystawione na lincz publiczny wszyscy wiem jakie mogą być wredne nieczułe dzieci

b) gdy dziewczynka ma okres i swoje pierwsze oznaki dojż(rz)ewania no to tatusiowie bedą wiedzieli w 100% co powiedzieć takiej dorastającej Latororśli?? raczej wątpie

c) kurcze nie ma w takiej sytuacji dziecko poczucia miłości mamy i taty i nie wie jakie są to uczucia zna tylko jedno uczucie samych tatusiów lub mamuś

2 Za

a) jakby nie patrząc od dziecka jest uczone tolerancji, odmienności w społeczeństwie

b) kurcze dziecko w domu dziecka nie mając w nikim oparcia w najgorszym przypadku wyrasta na bandziora (znam przypadki że takie osoby wyrosły na porządnych mądrych ludzi ale są to jednostki) więc czasem też lepiej wziąść takie dziecko i dać jemu wszystko czego będzie tylko pragnęło a czego nie ddostałoby będąc w takim domu dziecka

c) będac w takiej rodzinie w dalszym życiu jest odważniejsze - tak mi sie tylko wydaje - ( a w najgorszym przypadku ma depresje)

Pamietajmy więc, że każdy człowiek jest osobną jednostką, która dopiero po latach mogłabym nam powiedzieć czy dobrym pomysłem było zabranie jej z domu dziecka (czy też z innych przyczyn) do adopcji, czy było jej źle czy dobrze nie nam dokońca jest oceniać.

Generalnie zawsze będą te dwa stanowiska za i przeciw które ciężko będzie pogodzić.

Ann

owszem,taki temat,nie da się ukryc,jest trudny i są różne stanowiska.rozumiem racje Myszy,jednak nadal obstaje przy swoim.NIE dla adopcji dla par homoseksualnych.

emilia

ja nie mam nic przeciwko ;)

jerzykowsky

Uważam, że każda para hetero powinna miec przynajmniej jedno dziecko z asdopcji (oczywiscie taka, ktora moze mu zapewnic godny byt).
Na dzieci w związkach homoselsualnych nigdy sie nie zgodze. Wystarczy pomyslec, co talki dziecko bedzie czulo jak wszyscy beda miec "normalnych" rodziców.
Poza tym homoseksualizm to z psychologicznego puntu widzenia ułomnoś, zboczenie które trzeba leczyc. Chorym psychicznie sie raczej zabiera dzieci, a nie daje.

emilia

jaka ulomnosc
zadna ulomnosc ! kurcze.
zadnej choroby w tym nie widze, procz tego, ze niektorzy sobie wyimaginowali ze to zboczenie, bo nie lubia tego samego. To tak jak by osoba ktoraq to kocha - o osobie ktora tego nie lubi - zatapiac sie w wlosy kobiece i tak w nich lezec, jest zbokiem. Pozatym siwatowa organizacja zdrowia jakos na pocztaku lat 90 stwiedzila ze to zadna choroba.
to normalna sprawa z ktora sie czlowiek rodzi, tak samo nie wiem, jak to ze kurde jak sie ma fajfola to sie sika na stojaco.
Pozatym to dziecko bedzie sie normalnie czuc, jesli to zacznie byc kiedykolwiek normalne. W sensie, dlaczego Pan i Pani maja byc zwiazkiem normlanym a Pan i Pan czy Pani i Pani - nie?
Kurcze i przeciez dlaczego zaklada sie ze dziecko takie czuloby sie poszkodowane.

jerzykowsky